Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#61 2010-05-27 14:47:30

 Dass Farr

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2009-10-01

Re: Górne poziomy

*W dalszym ciągu spoglądał przez okno. Zastanawiał się jak długo jeszcze potrwa rozmowa. Nie chciał już przyjmować nowych zleceń od Qurella, chyba, że polegałyby na czymś ciekawszym niż śledzenie jakiś bossów. Chciał trochę pobiegać i pomachać mieczem świetlnym, w końcu był jedi a nie jakimś miernym najemnikiem. Dawno już nie trenował i miał złą kondycję, co u jedi równało się ze śmiercią. Wyjął blaster i zaczął go polerować rękawem. Zaczął także powoli się rozglądać za śledzącymi go kamerami. Wyczuwał je ale na razie żadnej nie widział. Nie chciał by ktokolwiek przechowywał taśmy z jego wizerunkiem. W końcu był ścigany i zależało mu na dyskrecji. Był ciekawy czy Kai zapyta Qurell'a o rebelię.*

Offline

 

#62 2010-05-27 18:01:46

Asyr Kai

Padawan

12113651
Zarejestrowany: 2009-10-02

Re: Górne poziomy

-Wszystko jest na płytce- odpowiedział. Po chwili jednak zmienił zdanie i postanowił zdradzić jeszcze trochę szczegółów. -Prawdopodobnie był tam Hutt. Spiskowców było kilku, jednak nie wiadomo czy byli tam przedstawiciele wszystkich zainteresowanych. Zgodzili się na pomysł któregoś z nich, prawdopodobnie spóźnionego, jednak trudno to określić.- Kai chciał powiedzieć mu więcej, ale wiedział, że byłoby to nierozsądne. Qurell mógłby ich oszukać i nie zapłacić po przekazaniu informacji. Nie byli przecież niezastąpieni. Kai również miał nadzieję, że następne zadanie będzie polegać na czymś bardziej agresywnym. W przeciwieństwie do Dassa nie miał jednak zamiaru brać czynnego udziału w walce. Chciał sprawdzić, jak mu idzie strzelanie, a na Coruscant nie znał żadnej strzelnicy w której byłby bezpieczny. W czasach młodości był w stanie trafić niewielki cel z odległości ponad dwóch kilometrów, był ciekaw jakby mu poszło teraz. Chociaż oczywiście zgodził by się nawet na zwykłe zadanie. Może coś na Nar Shadaa? Bardzo dobre miejsce, żeby się ukryć i zacząć poszukiwania Rebelii. No i ten czarny rynek...


Asyr Kai Fei'lis

Wróciłem!

Offline

 

#63 2010-05-29 09:19:50

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Górne poziomy

*Mężczyzna się zamyślił, analizując wszystko to czego się od nich dowiedział, a nie było tego wiele, ale miał nadzieję ,ze poszlaki doprowadzą go do właściwych osób. Ale póki co na Coruscant robi się trochę niebezpiecznie. Ale on na szczęście nie przebywał w stolicy Imperium, był zbyt przezorny, co widać po sposobie jego kontaktowania się z "podwładnymi". Ale miał też tu swoich ludzi, zaufanych ludzi, których trzeba ewakuować* Zostawcie wszystkie oryginały w tej szufladce... *Gdy tylko to powiedział to ze stołu wysunęła się właśnie wspomniana szufladka a w niej było 20 000 kredytów* A to zapłata, po dziesięć na głowę. Zawsze jestem uczciwy jeśli chodzi o dotrzymywanie umowy. Jeśli chcecie jeszcze zarobić, to musicie się wynieść z Coruscant. Najlepiej na Nar Shaddaa *Cóż, Qurell chciał ich jeszcze przetestować i sprawdzić, czy mu się w przyszłości przydadzą do jego interesów. A takie wzmocnienie byłoby mile widziane, zwłaszcza że podczas wykonywania misji przez Kaia i Dassa to przeszukał ich kartoteki i dowiedział się kilku ciekawych rzeczy. Dla niego zdobycie kartoteki nawet tajnej nie było problemem, Imperium jeszcze nie pozbyło się smrodu Republiki, czyli korupcji...*

Offline

 

#64 2010-05-29 19:30:22

 Dass Farr

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2009-10-01

Re: Górne poziomy

*Spojrzał na szufladę, która wysunęła się ze stołu. Stwierdził, że naprawdę są w niej kredyty, jednak obawiał się, że to może być podstęp. Jeśli Qurell miał ich kartoteki to przecież nie musiał im płacić. Miał na nich haka i mógł wydać im polecenie, które musieliby wykonać, aby się nie ujawnić. Dass zerknął na postać Qurell'a. Wyglądała ciągle tak samo. Nie podobał mu się zbytnio pomysł z wylotem na Nar Shaddaa. Słyszał wiele złego o tej planecie. Podobno pełno na niej przemytników i innych podejrzanych typów. Na razie nic nie odpowiedział i postanowił zdać się na Kaia.*

Offline

 

#65 2010-05-29 19:53:27

Asyr Kai

Padawan

12113651
Zarejestrowany: 2009-10-02

Re: Górne poziomy

Zdziwił się tak dużą zapłatą, ale nie dał tego po sobie znać. Dziesięć kawałków wystarczyłoby mu na urządzenie sobie normalnego życia gdzieś poza zasięgiem Imperium. Ale on zawsze chciał czegoś więcej. Po latach służby był już uzależniony od akcji, nawet jeśli była to akcja spokojna, rozważna, dokładnie wymierzona. Minuty, czasem nawet godziny planowania, dla jednego krótkiego momentu wystrzału, od którego zależało powodzenie akcji. Albo inny rodzaj misji - infiltracja grupy. Miesiące rozmów, kłamstw i bajeczek. -Radziłbym uważać na Imperium bardziej niż zwykle. Ci ludzie z dolnych poziomów nie mają za grosz honoru i nie zawahają się przed złożeniem anonimowego donosu.- powiedział i wsadził całą aktówkę do szuflady, uprzednio wyjmując pieniądze. -Kod do zamka to 2485.- ucieszył się na wieść o wyjeździe na Nar Shadaa. To prawda, pełno tam szumowin i przestępców, ale za to są naprawdę małe szanse na ich znalezienie. Idealne miejsce żeby się ukryć. Miał nadzieję, że Dass zgodzi się z nim polecieć. Poza Nar Shadaa było idealnym miejscem na rozpoczęcie poszukiwań rebelii. -Dobrze. Jak pan się z nami skontaktuje?- dalej używał formuły "pan". Nie był już młodzikiem i wiedział, że zawsze lepiej jest być grzecznym.


Asyr Kai Fei'lis

Wróciłem!

Offline

 

#66 2010-05-31 17:06:05

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Górne poziomy

Doskonale wiem jacy oni są, nie martw się... Sam też świetnie znam się na tych gierkach, inaczej nie byłoby mnie tu dzisiaj *Dlatego chcieli się go pozbyć, bo za dobrze znał się na tych wszystkich machinacjach politycznych, wiec jeśli nie da się przeciwnika pokonać na polu walki, to trzeba go podstępem z niego usunąć. Ale Qurell się świetnie maskował, nikt nie wie jak wygląda i gdzie mieszka... idealnie* Skontaktuję się z wami w swoim czasie... bez odbioru *No i hologram się rozpłynął w powietrzu a szuflada z dokumentami się zamknęła. Teraz w mieszkaniu panowała cisza... mogli więc je w spokoju opuścić*

Offline

 

#67 2010-05-31 17:27:04

 Dass Farr

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2009-10-01

Re: Górne poziomy

*Wziął swoje 10 kawałków, skłonił się Qurell'owi a gdy ten zniknął spojrzał na Kai'a.* Więc lecimy na Nar Shadaa. Oczywiście jeśli nie będę ci przeszkadzał. *Powiedział spokojnie, ostatni raz spojrzał na mieszkanie i ruszył ku wyjściu. Jak już kiedyś wspominał nie ufał windom. Ruszył więc schodami, nie czekał na Kai'a, bo wiedział, że i tak będzie on pierwszy na dole.*

Offline

 

#68 2010-05-31 18:02:23

Asyr Kai

Padawan

12113651
Zarejestrowany: 2009-10-02

Re: Górne poziomy

-Dobrze.- powiedział do znikającego już Qurella. Wziął pieniądze i schował je starannie. Głupio by było gdyby zgubił dziesięć tysięcy. -Na to wygląda.- odpowiedział. Nie zrozumiał ostatniego zdania. Brzmiało trochę, jakby Dass się na niego obraził. Ale za co? Cholera wie. Wyszedł z mieszkania i zamknął za sobą drzwi. Wszedł do windy i zjechał na dół. Czekał przez chwilę na Dassa, a kiedy ten zszedł na dół, ruszył w stronę statku.


Asyr Kai Fei'lis

Wróciłem!

Offline

 

#69 2010-06-01 05:16:30

 Dass Farr

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2009-10-01

Re: Górne poziomy

*Dass nie był obrażony tylko strasznie zmęczony. Od kilku dni nie spał tylko siedział w barze i pił. Postanowił, że gdy przylecą na Nar Shadaa, to pierwsze co zrobi to się położy. Wyszedł z budynku i poszedł za Kai'em do statku. Padł na jedno z siedzeń i zaczął medytować. Miał nadzieję, że dzięki temu wrócą mu chociaż trochę siły.*

Offline

 

#70 2010-06-01 17:02:03

Asyr Kai

Padawan

12113651
Zarejestrowany: 2009-10-02

Re: Górne poziomy

Kai wszedł do statku i natychmiast połączył się z kabiną pilota. -Wyleć na orbitę i przejdź na hipernapęd. Cel - Nar Shadaa.- i rozłączył się. -Hipernapęd nie jest najszybszy, więc podróż trochę nam zajmie. Lepiej się prześpij - wyglądasz strasznie.- powiedział do Dassa. Statek był przede wszystkim mieszkaniem dla Kai'ego, więc miał w środku 2 całkiem wygodne kabiny. W kabinie kapitańskiej było nawet dwuosobowe łóżko, "na wszelki wypadek". Bothanin także był zmęczony, więc zrobił sobie drinka i poszedł do własnej kabiny.


Asyr Kai Fei'lis

Wróciłem!

Offline

 

#71 2010-06-01 18:24:00

 Dass Farr

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2009-10-01

Re: Górne poziomy

Dzięki, lecę się wyspać. Pewnie i tak nie zauważę kiedy dolecimy. Jeśli już mówimy o statku to jest świetnie zaopatrzony. *Powiedział z nieukrywanym zadowoleniem i z zachwytem rozejrzał się po okręcie. Zastanawiało go jakie jeszcze skrywa tajemnice. Ruszył w kierunku kabin. Wszedł do jednej z nich, zdjął płaszcz, odłożył broń i padł na łóżko. Wiedział, że niedługo dolecą, więc przed snem sprawdził dokładnie informacje o planecie. Poleżał jeszcze chwilę i po pewnym czasie zasnął.*

Offline

 

#72 2010-06-01 19:33:42

Asyr Kai

Padawan

12113651
Zarejestrowany: 2009-10-02

Re: Górne poziomy

-Dzięki.- odpowiedział. Tak, ten okręt to była jego duma i radość, prawie jak karabin. No i przede wszystkim - jego dom, przewożący cały dobytek. Gdyby ktoś go zestrzelił, Kai zostałby tylko z tym co miał na sobie. W jego kabinie przywitał go  znajomy bałagan. Kai żył zgodnie z zasadą "Tylko idiota ma porządek - geniusz panuje nad chaosem." Może nie było to najmądrzejsze, ale zawsze się sprawdzało. Zrzucił z siebie ekwipunek i wkopał go do kąta - przecież i tak go jutro zabierze. Wypił drinka jednym haustem i położył się na łóżku. Nastawił też budzik na jakieś 15 minut przed planowanym lądowaniem. Zamknął oczy i już po chwili znalazł się w świecie snu.

Kontynuacja sesji na Nar Shadaa (TUTAJ)

Ostatnio edytowany przez Kai Fei'lis (2010-06-02 12:35:50)


Asyr Kai Fei'lis

Wróciłem!

Offline

 

#73 2010-07-02 13:31:54

Darth Nemedis

Admin - MG

16112814
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Górne poziomy

-Dobrze, nawet nie musisz lądować, po prostu zatrzymaj się nad płytą lądowniczą i wyskoczymy. Potem polecisz dalej, do końca akcji pozostawaj najlepiej w pewnej odległości od Coruscant. Skontaktujemy się z tobą w odpowiednim momencie.
Aarel odwrócił się i wszedł do przedziału pasażerskiego.
-Zaraz ruszamy, przygotować się.
Udał się wraz z droidami do trapu czekając na sygnał, że mogą wyskakiwać.

*Tak też się stało. Pilot możliwie jak najszybciej skierował maszynę w stronę jednej z placówek AmitiCe, aby tam wszystkich (po wcześniejszym ich zawiadomieniu) "wysadzić". Sam nie lądował, od razu udał się zgodnie z zaleceniami poza planetę, gotowy nadlecieć kiedy zostanie wezwany. Kaleesh i jego droidy musieli wyskoczyć, potem - nie wiadomo. W każdym razie, nie mogli się czuć komfortowo, stale byli w niebezpieczeństwie.

Do Pałacu Imperialnego położonego w najświetniejszej dzielnicy było niedaleko, czekało ich jednak trochę podróży w górę, bo logiczne, że pilot nie próbował ich zrzucić na najwyższych poziomach, zaraz obok pałacu. Udało mu się w prawdzie "wmieszać w tłum", ale niewiele brakowało i tak naprawdę nie wiadomo, czy uda mu się ten wyczyn powtórzyć, tak samo nie wiadomo, jakie były tego konsekwencje i dlaczego byli namierzani *


Offline

 

#74 2010-07-02 13:59:06

 Vindic

Mroczny Jedi

3758634
Zarejestrowany: 2010-06-26

Re: Górne poziomy

Zaraz po wylądowaniu na płycie lądowiska Aarel dał znak by ukryć się w najbliższej ciemnej uliczce. Cała piątka pobiegła do tego miejsca. Schowani za kontenerem mieli chwilę na zaplanowanie akcji. Kaleesh wyjął mały holoprojektor i wyświetlił pobliską mapę wraz z zaznaczoną ich aktualną pozycją i Pałacem Imperialnym. Zastanowiał się przez chwilę jaką obrać drogę, by pozostać możliwie jak najdłużej w ukryciu.

Offline

 

#75 2010-07-02 20:22:05

Darth Nemedis

Admin - MG

16112814
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Górne poziomy

*Dróg było dużo, na jakąś się trzeba będzie zdecydować. Dłuższe, krótsze, mniej lub bardziej skomplikowane. W każdym razie - nigdze się kaleesh na dobrą sprawę z czteroma robotami IG nie ukryje. O tyle dobrze, że jest noc, ale nie może liczyć na zbyt wiele.

Rozniosło się echo stawianych kroków. Ciężkie, potężne buty. Pare par równo spotykających się z ziemią. Patrol imperium - i to nie byle jaki. Kaleesh pchał się bardzo wysoko. Chyba wielu rzeczy nie przemyślał. Na przykład tego, że próbuje się wedrzeć do pałacu imperialnego położonego w najlepszej dzielnicy Coruscant. Chce zabrać stamtąd samego szefa wywiadu. Władze imperium zas nie są głupie, nie...

Muszą podjąć decyzje, bo grupa imperialnych zbliżała się coraz bardziej od ich lewej strony.*

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.035 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora