Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#16 2011-02-03 18:20:50

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

*Skinął głową.* Całkiem możliwe. Dobrze, więc pójdę. W takim razie do zobaczenia. *Uśmiechnął się lekko i zakończył połączenie. Zablokował systemy by zaraz potem udać się w wiadomym miejscu.*

Offline

 

#17 2011-02-12 21:57:31

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Gabinet Darvena

*do gabinetu Darvena grzecznie ktoś zapukał i pod kamerą się ustawił*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#18 2011-02-12 22:02:58

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

*Darven siedział na fotelu obrotowym przed masywnym, drewnianym biurkiem. Skierowany plecami do wejścia patrzył na obraz wiszący na ścianie, popijając herbatę z jednorazowego kubeczka. Pukanie wyrwało go z letargu. Obrócił się by spojrzeć w ekran przedstawiający obraz z kamery przed wejściem.* Proszę. *Rzekł bez przekonania, odkładając parującą herbatę na biurko.*

Offline

 

#19 2011-02-12 22:05:50

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Gabinet Darvena

*No i wszedł Seco. W wejściu miał krotką rozmowę w której wykazał się perswazją na Malkita, który tez chciał wejść. Ale nie wszedł, bo Seco mu nie powoli. Wszedł on sam, jak to Seco – z uśmiechem i rozpięta koszula*
Em… dzień dobhrry? *Przywitał się niepewnie, unosząc przy tym powieke pytająco, jakby pytał: tak dobrze. Poznali się w koncu na mandalore na stopie niezobowiązującej, ton cały czas wybijało Seco z rytmu*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#20 2011-02-12 22:11:46

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

Dzień dobry. *Skinął głową. Wyglądało na to, że zdystansował się do osoby Seco. Nie było widać ani niechęci, ani przyjacielskich gestów - ot, patrzył na niego neutralnie, jak na większość pracowników. Obojętnie.* W czym tkwi problem? *Zapytał po chwili, spojrzenie kierując na jakiś papierek, który zaczął podpisywać. Wolną dłonią chwycił kubeczek z herbatą.*

Ostatnio edytowany przez Darven (2011-02-12 22:14:53)

Offline

 

#21 2011-02-12 22:14:52

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Gabinet Darvena

Em… przephrraszam, bo chyba cie wkuhrrwiłem… *Zaczął OLSTROZNIE. NIE WIEDZIAŁ, CZYM KONKRETNIER GON „WKUHRRWIŁ” BO Seco to prosty chłop. Ale w gruncie rzeczy dobry*
phrroblrem? Niiie, nie ma, ale chciałbym poniekąd żeby był. Przyszedłem pogadać o Edzie…


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#22 2011-02-12 22:23:08

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

Nic wielkiego, tak bywa. *Odparł krótko, nadal pisząc w jakimś dokumencie.* Już o tym zapomniałem. *Zaczął niespiesznie popijać parującą herbatę. Chwała temu, który wpadł na stworzenie tego wspaniałego napoju.*
Aha. *Mruknął pod nosem, słysząc o problemach. Spojrzał na Secorshe dopiero wtedy, gdy ten wspomniał o Edzie. Wydawał się bardziej zainteresowany sprawą.* Co z nim? To znaczy, z Edem?

Ostatnio edytowany przez Darven (2011-02-12 22:24:37)

Offline

 

#23 2011-02-12 22:25:39

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Gabinet Darvena

*Kaleesh wzruszył ramionami, jakby sam nie wiedział, o co chodzi z Edem. Nie  usiadł – nadal stal przed biurkiem. Milczał chwilę po czym odezwał się*
czy on… mógłby kogoś zabic… to znaczy, gdyby go tak uzbhrroic to czy by znowu mógł zabijać. Oczywiście nie mas – złych ludzi. Mógłby? To znaczy – jest w stanie technicznie?


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#24 2011-02-12 22:30:41

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

*Odłożył długopis, miarowo pukając palcami metalowej ręki o blat stołu.* W teorii wszystko jest możliwe, ale status tej jednostki nie jest do końca wyjaśniony, ponadto, nie jest własnością korporacji. Obecny stan techniczny nie pozwala Edowi na wykonywanie misji. Ma dwieście lat, braki w systemach. Poza tym, jest przystosowywany do wykonywania egzekucji, to nie droid - zabójca. *Odparł rzeczowo, jedynie na postawione pytania. Patrzył na Secorshe, równomiernie pukając o blat biurka. Odłożył kubek z herbatą z powrotem na miejsce.*

Offline

 

#25 2011-02-12 22:34:11

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Gabinet Darvena

*Seco poskrobał się w głowę środkowym palcem, z jednoczesnym zmrużeniem oczu* No ale- nie był testowany, dlatego nie ma statusu. I tak naphrrawde nie wiemy, co pothrrafi. Fajnie by było dać mu postrzelać. To by go na pewno ucieszyło. To znaczy – nie na Widmie, ma się rozumieć…


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#26 2011-02-12 22:39:07

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

*Skinął głową.* Naturalnie, jeśli tylko potrafisz zapewnić fundusze idące w wiele zer na naprawę i załatwić ludzi z firmy, która go wyprodukowała, a potem zdobyć akt własności po kontakcie z osobą, która przejęła go w spadku po poprzednim właścicielu, który nieszczęśliwie umarł. *Podniósł lekko brwi.* Ten droid obija się o ściany korytarzy, ostatnio przypadkowo zdemolował warsztat - ma tylko jeden receptor ze wszystkich sześciu, ma bardzo ograniczony poziom postrzegania rzeczywistości. Z tyloma różnymi brakami nie wyobrażam go sobie na misji. Nawet jeśli byłby w stanie wykonywać zadania o charakterze zabójstwa, w obecnym stanie technicznym to raczej niemożliwe.

Offline

 

#27 2011-02-12 22:43:45

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Gabinet Darvena

*Raport ze stanu EDa był trochę przytłaczający – Seco nie widział go obijającego się o nic, lepiej – dostał od niego w twarz, a to sprawiało ze szybko nabrał do maszyny respektu. Poza tym droid był inteligentny*
Jest bysthrry, wiele tym nadhrrabia. Można by sphrrróbowac z… z opehrratohrrem. Kimś, kto nim pokiehrruje. To mogłoby być zajebiste! *Seco nabrał tępa mówienia, co oznaczało, ze się ekscytował* Amunicja to nie phrroblem, przeciez podsyłają do testowania. Za dahrrmo! A do strzelania akt własności nie potrzebny. Byłoby fajnie!


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#28 2011-02-12 22:53:59

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

*Widocznie Seco mało Eda widział. Nie da się ukryć, inteligentny droid, ale ze znaczącymi brakami natury technicznej, w końcu miał dwieście lat i był jedynym, jakim ostał się z całej serii.*
Może i byłoby zajebiste. *Wzruszył ramionami.* Zamiast pisać jakieś podania najlepiej pójdź z tym do Generała. Ja nawet jakbym chciał, to nie mogę rządzić się czymś, co nie jest moje. No chyba, że chcesz Eda samego namówić, teoretycznie tak też możesz. Jak się zgodzi, to go weź gdzie tam sobie chcesz, może będzie skłonny zabijać różne istoty. Złożysz wniosek o urlop, dostaniesz z tydzień, weźmiesz sobie Eda i polecisz tam, gdzie ci wygodnie. Można go dozbroić, teraz ma założone blokady, z tym to trzeba się technika spytać, nie znam się na technologiach.

Offline

 

#29 2011-02-12 22:58:59

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Gabinet Darvena

*Seco uśmiechnął się, i już miał entuzjastycznie podziękować kiedy… mina mu zrzedła ui dosłownie cos, co sobie wyobraził ścięło go z nóg.*
Jestem pewien, ze będzie zachwycony tylko… tylko kuhrrwa thrroche się boje. Że on nas pohrrozjebuje. A jak zastrzeli kogoś naszego to na mnie będzie. To jeszcze pół biedy, ale jak zastrzeli mnie… *Zaczął głośno myśleć, jak to Seco. Dobrze by było, zeby Darven przy tym był. No ale on nie zgodzi się leciec na Ordo uganiać za mandalorianinami i strzelać w zwierzęta*


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#30 2011-02-12 23:09:53

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Gabinet Darvena

E, nie. Raczej nie. *Pokiwał głową.* Jeśli go namówisz, to będzie można mu zaufać, nie zmieni zdania w środku bitwy. Ryzyko zawsze jest, tu już twój problem jest jeśli chcesz kogoś zabić. No chyba, że poprosisz Shalassa, żeby wbudował Edowi jakiegoś ograniczniki nie pozwalające mu otworzyć do was ognia, pytanie tylko, czy sam Ed się na to zgodzi i czy będzie mu to odpowiadało. Raczej sam nie pójdzie do warsztatu żeby mu montować coś, co go będzie po części niewolić. *Nachylił się nad biurkiem w stronę kaleesha.* To maszyna egzekucyjna, zawsze może się coś stać. Jeśli chcesz go brać, to musisz się z tym liczyć. *Oprócz Seco nikt z Cochrelu raczej by tam nie leciał, więc to byłby ich jedyny "człowiek" w tamtym miejscu. Mando jak mando, nie ich problem co się z nimi dzieje, a Seco - jest dorosły, więc odpowiada za siebie.* Twój wybór. Jesteś pełnoletni, więc pewnie doskonale wiesz co robisz. Nie będę w to ingerował.

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Ciechocinek restauracja przeprowadzki warszawa kobietawtrojmiescie