Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#1 2015-12-29 14:40:29

Robert Tourville

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2015-12-28

"Zguba Piratów" - fregata eskortowa typu Nebulon-B

http://oi64.tinypic.com/15rxh76.jpg

Informacje ogólne:
Fregata Nebulon-B „Zguba Piratów” jest nową jednostką, niedawno oddaną do służby. Pomyślnie przeszła testy i trafiła pod rozkazy komandora Roberta Tourville’a, podobnie jak załoga, która po części składała się z weteranów służących na innych jednostkach. Zgrywanie się ludzi z okrętem zajęło podczas ćwiczeń ostatnie cztery miesiące, nim zostali uznani za gotowych do służby liniowej.

Na pokładzie fregaty jest parę pomieszczeń, które są godne uwagi:
- Centrum łączności, stanowiąca zarazem serce okrętu gdzie znaleźć można sprzęt do komunikacji podprzestrzennej o ogromnym zasięgu, z możliwością szyfrowania i deszyfrowania wiadomości. To tutaj również zbiegają się pasma transmisyjne dalekiego i krótkiego zasięgu, systemy wykrywania i skanowania o największej we flocie czułości, wychwytywacze sygnałów podprzestrzennych i śledzących sygnały z urządzeń naprowadzających. Perełką jest mniejsza wersja CGT - pułapki grawitacyjnej do wyciągania przeciwnika z nadprzestrzeni. To wszystko czyni z fregaty groźnego przeciwnika w walce komunikacyjnej.
- Centrum bojowe umieszczone z przodu okrętu, gdzie często przebywa Tourville spoglądając na ekrany wizyjne dające niemal całkowite pole obserwacji wokół jednostki.
- Dwa apartamenty dla VIP-ów, gdyby się kiedyś takowi pojawili na okręcie, o wysokim stopniu wygody i luksusu wliczając iluminatory ze świetnym widokiem na przestrzeń kosmiczną.
- Mesa oficerska, gdzie regularnie odbywają się obiady z udziałem głównym oficerów okrętu i toczone są rozmowy o różnej tematyce.
Tourville zajmuje swoją kajutę kapitańską, która znajduje się w bliskiej odległości od mostka. Wnętrze wyposażył zgodnie ze swoimi upodobaniami, z wygodnym łóżkiem, szafą, sporym biurkiem i wysokim fotelem za nim. Na jednej ścianie ujrzeć można obraz z rodzinnej Korelii, przedstawiający górski krajobraz.

Pierwszy oficer (Exo) - porucznik komandor Varkaus Anaheim, służył z Tourvillem na poprzednim okręcie. Chodzą plotki że to zapalony hazardzista i czasami lubiący się napić. Nie przepada za kobietami-oficerami na okręcie, przez co nieraz ma zatargi z kapitan Deastro. Surowy i nieprzekupny.

Dowódca skrzydła lotniczego (CAG) - kapitan Janet Deastro (jedyna kobieta, która udowodniła swoją wartość jako oficer awansując do tego stopnia), wcześniej w siłach powietrznych Naboo (po ojcu smykałka), w wojnach klonów latała w Eskadrze "Dzikich Asów". Wyróżniona po jednej z bitew otrzymała dowództwo. Straciła brata przez piratów. Po wojnie miała zostać przeniesiona do rezerwy ale Tourville poprosił o przeniesienie jej na swój okręt, by flota nie straciła utalentowanego pilota.

Oficer łącznościowy - porucznik Neldarr Maraus, do tej pory zawsze na okrętach walczących z piratami.Weteran i spec od wszelkich kodów i walki elektronicznej. "Podkradziony" przez Tourville'a z Acclamatora, na którym był znany ze swych talentów. Lojalista i patriota, nienawidzący separatystów.

Dowódca piechoty pokładowej – pułkownik Andree Decker, dowodzi kompanią żołnierzy stacjonujących na pokładzie fregaty. Wyróżnił się w walkach podczas Wojny Klonów, zarówno podczas abordaży jednostek separatystów, jak również przy walkach na powierzchni. Żołnierz z wojskowej rodziny, pochodzi z Coruscant. Znany ze swego uporu, poświęcenia oraz przywiązania do służby. Nie przepada za osobnikami posługującymi się mocą. Lojalny tylko w stosunku do wojskowych.

Podporucznik Melik - Świeży nabytek Tourville'a, który go wyciągnął spod prawdopodobnie pewnego wyroku śmierci i wypadku po tym, jak okazał się zbyt dociekliwy w paru sprawach wojskowych. Teraz służy pod rozkazami komandora pilnując biurokratycznej strony problemów i papierkowej roboty. Utalentowany osobnik, który zawdzięczając życie komandorowi stara się sumiennie wypełniać jego polecenia oraz unika podpadnięcia znów nieodpowiednim osobom.



Informacje techniczne:
Długość – 300m
Prędkość – 4
Hipernapęd – klasa 2
Wytrzymałość – 367
Osłony – 200
Załoga – 920, w tym 66 strzelców
Pasażerowie – 75
Ładowność – 6000 t

Uzbrojenie:
- 12 turbolaserów o mocy 300
- 12 działek laserowych o mocy 150
- 2 emitery promienia ściągającego o mocy 150
- 4 manewrowe emitery promienia ściągającego o mocy 150
- 2 dywizjony myśliwców typu TIE

Ostatnio edytowany przez Robert Tourville (2016-05-06 19:41:17)


"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperium. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
(WK40K)

Offline

 

#2 2016-05-06 21:19:41

Robert Tourville

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2015-12-28

Re: "Zguba Piratów" - fregata eskortowa typu Nebulon-B

Mijały kolejne dni, tygodnie na nudnej pracy patrolowej. Sprawdzaniu systemu, kontrolowaniu podejść do planety. Tourville całkowicie wykorzystywał powierzoną mu władzę, utrzymując rotacje patroli myśliwców w rejonach bliskich planety, a w dalszych ulokowawszy parę zamaskowanych wśród wraków jednostek zwiadowczych oraz sond. Nic co by tutaj nagle się pojawiło nie miało prawa dokonać tego bez jego wiedzy. Podobnie było ze statkami, które pod imperialnymi barwami wlatywały i wylatywały z systemu. Musiały posiadać wcześniejszy wpis do rejestru lotów i dostarczony do Tourville. W innym przypadku dochodziło do gwałtownej i szybkiej reakcji przejęcia niepożądanego gościa od uszkodzenia jego napędu począwszy a na abordażu skończywszy. Takie rozkazy mogły się nie podobać kapitanom statków, ale musieli się im podporządkować choć po cichu złorzeczyli takim wytycznym.

Monotonia została tylko raz przerwana w ciągu kolejnego miesiąca. Czujniki sond wykryły pojawienie się jednostki, której nie było w rozkładzie. Ogłoszony przez Tourville'a alarm uruchomił protokoły reakcyjne, zaś w przestrzeń wystrzeliła z hangarów dodatkowa eskadra myśliwska by wesprzeć lecącą już tam dyżurną parę. Pechowcem, na którego zwalił się nagle niespodziewany komitet powitalny był lekki frachtowiec typu YT-1250. Jego załoga nie zdążyła w porę zareagować i szybko też w po gwałtownym ostrzale silników utraciła szansę na ucieczkę. Przesłuchani okazali się być ciekawskimi osobnikami, szukającymi mało uczęszczanych i zagubionych planet, skąd planowali zdobyć trochę łupów. Tym razem ich ciekawość zaprowadziła ich wprost do imperialnych cel. Sam statek zaś powiększył flotę Tourville'a, który postanowił go zachować by móc go w przyszłości wykorzystać, jeśli by się nadarzyła okazja zrobienia czegoś pod przykrywką - jak na przykład przewiezienia grupy żołnierzy lub przejęcia ładunku jako fałszywi przemytnicy.

Tymczasem na powierzchni dalej trwały pracę i trudno było określić kiedy przejdą do kolejnej fazy, w której nie wymagano by od Tourville'a tylko pilnowania systemu. Oczywiście był to dla niego wielki honor i zaszczyt uczestniczyć w tej operacji, ale przecież nie mógł tutaj tkwić w nieskończoność. Miał swoje ambicje, które mimo aktualnego zadania mogły się ziścić tylko podczas działania na trasach kosmicznych, w walce. Pozostawało mu póki co cierpliwe czekanie.


"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperium. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
(WK40K)

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hydraulik warszawa Ciechocinek restauracje