Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2016-01-31 20:14:14

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

[Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

Powszechny pogląd dotyczący Nar Shaddaa mówi, że cały ksieżyc to nic tylko bród, smród i ubóstwo. I o ile to powiedzonko świetnie sprawdza się odnośnie Niższych Poziomów i ewentualnie pośrednich, to już wobec górnych bywa to krzywdzące.
Najbogatszym i najbardziej reprezentatywnym regionem Nar Shaddaa była Promenada - olbrzymia dzielnica zamieszkiwana przez najbogatszych mieszkańców, w tym wielu gangsterów i bossów mafijnych. W dzielnicy tej znajdowało się sporo bogatych sklepów, restauracji, hoteli, kasyn. Można wymieniać i wymieniać. Innymi słowy było to kulturowe i rozrywkowe centrum Księżyca Przemytników.
Nieco ponad sto lat temu na szczycie jednego z najwyższych wieżowców wzniesiono trzynastopiętrową wieżę, którą przekształcono w bogatą restaurację. Dwie najniższe kondygnacje, znajdujące się w podstawie budynku służą za kuchnie i magazyny, zaś kolejne dziesięć pięter służą za restauracje. Niemal wszystkie ściany zostały przeszklone, by goście mieli jak najlepszy widok. Każde piętro restauracji odpowiadało cenzusowi majątkowemu gości. Pierwsze pietra zarezerwowane były dla każdego, kogo było stać, wyższe wymagały rezerwacji i odpowiednich pieniędzy. Najwyższa z kolei restauracja należała tylko do najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi. Jedynie ostatnie piętro, przebudowane na taras widokowy miało wstęp wolny dla wszystkich klientów.
Klienci każdego z poziomów zobowiązani byli do eleganckiego ubioru i każdy kto nie posiadał takowego był zawracany, nawet mimo rezerwacji.

Offline

 

#2 2016-01-31 21:01:34

Meera Ithar

Łowca Nagród

Zarejestrowany: 2016-01-10

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

Kontynuacja wątku z tego Tematu

Meera miała nie raz możliwość przechadzania się i odwiedzania różnych lokali, również tych dla bogatszych. Taksówka podwiozła ją pod wskazany adres, ale Meera kazała kierowcy zaczekać. Sama zaś jakby nigdy nic, zaczęła chodzić dookoła budynku uważnie oglądając każdy szczegół, który mógłby posłużyć jej do drogi ucieczki. Nawet weszła tam gdzie było zakazane, ale zanim ktokolwiek zorientował się że przestrzeń została naruszona, ona po prostu wyszła. Musiałaby w holonecie sprawdzić czy nie ma planów budynków.
- Jestem umówiona!
Chciała wejść, ale kretyn nie chciał jej wpuścić i jakby nie to, że nie chciała robić bigosu to by facet oberwał tak mocno, jak na to zasłużył. Dlatego też odeszła, a później poleciała na swój statek i przebrała się. Miała dylemat, bo cholera nie czuła sie zbyt pewnie w sukienkach, spódnicach i sukniach... nawet nie w garniturze. Trzeba się jednak dostosować, ubrać się odpowiednio i dlatego też ubrała koszulę, na to żakiet i do tego odpowiednie spodnie, koloru głębokiej czerwieni... takiej ciemniejszej. Pasowało to do Meery, do jej wyglądu i zachowania. Zastanawiała się, w które miejsce wepchnąć jakąś broń i wyszło na to, że ze sobą wzięła  torebkę. (Wygląd) Miała podwójne dno i schowała w nim ostrze, które nie wychwyci żaden czujnik Chciała blaster wziąć, ale koniec końców zostawiła. Nikt jej tam nie zabije, a jak wyjdzie to wie w jaki sposób w razie czego uciec. Dlatego po jakimś czasie taksówka wróciła pod lokal i łowczyni weszła do środka.

Offline

 

#3 2016-01-31 21:20:30

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

Srebrną Iglice odwiedzali różni goście, wiec i ochrona musiała być dobra i niezawodna. Meera nie mogła naruszyć żadnych ważnych części budynku, gdyż ocrona była tutaj bardzo dobra. W końcu restauracja obsługiwała też ważne persony, więc musieli zainwestować w naprawdę dobre systemy obrony.
Przy głównym wejściu stał elegancko ubrany portier, którego zadaniem było skierowanie gościa na odpowiedni poziom. Przyjmował również i sprawdzał rezerwacje, więc to z nim trzeba było się dogadać.
Tak wiec gdy Meera pojawiła się tutaj ponownie to portier grzecznie powitał ją w holu.
-  Witam szanowna panią. Czy miała pani rezerwację?
Zagadnął uprzejmie z nienagannym Coruscańskim akcentem, kłaniając jej się nieco. Każdy jego gest był idealnie wyćwiczony, kontrolował również swoją mimikę twarzy. Ten człowiek był stworzony do takiej pracy.

Offline

 

#4 2016-01-31 22:33:56

Meera Ithar

Łowca Nagród

Zarejestrowany: 2016-01-10

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

Nie miała zamiaru niczego naruszać, tylko wchodzić gdzie się jej żywnie podoba by chociaż móc na odległość ocenić słabe i silne strony tego budynku, który zarówno mógł posłużyć za miejsce na normalne spotkanie jak i na pułapkę, ale im dłużej rozglądała się dookoła to wątpiła aby cokolwiek miało by się jej stać. Grunt, by nie pić ani nie jest.
- Oczekuje mnie Pan przy czwartym stoliku, piętro trzecie
Krótko i na temat... ładnie się wysławiał, ładnie się poruszał ale to było sztuczne, nic naturalności tylko i wyłacznie wyszkolone.

Offline

 

#5 2016-01-31 22:48:41

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

Cóż, ten portier musiał się kłaniać setkom, jeśli nie tysiącom osób dziennie, zawsze uprzejmie i z uśmiechem. Musiał więc się wyszkolić w sztuce dobrego wychowania. Nie było w tym nic teatralnego ani wymuszonego.
- Oczywiście, za chwilę zostanie pani odprowadzona do właściwego stolika
Powiedział portier i przywołał jednego z pomocników, również ubranego w elegancki strój. Chłopak był młody i przystojny, uśmiechnął się do Meery uprzejmie i poprosił ją by podążyła za nim. Weszli do eleganckiej, przeszklonej windy, która sunęła po zewnętrznej ścianie iglicy. Rozciągał się stąd piękny widok na panoramę Nar Shaddaa. Winda zatrzymała się na trzecim piętrze i chłopak wyprowadził Meerę do restauracji. W tle przygrywała spokojna, nastrojowa muzyka, w powietrzu unosił się delikatny zapach świeżych kwiatów, a przy eleganckich stolikach siedzieli przedstawiciele różnych ras, ubrani odpowiednio na okazję. Stolik nr cztery znajdował się tuż przy wielkim oknie, nieco z boku, w odosobnionym miejscu. Póki co stolik był pusty, Meera przyszła pierwsza.
- Proszę usiąść, kelner zaraz przyjdzie
W tańszych lokalach nie zatrudnian już kelnerów i stosowano elektroniczne karty menu i droidy. W tej eleganckiej i drogiej restauracji wciąż stawiano na klasyczne rozwiązania.

Offline

 

#6 2016-02-06 14:56:31

Meera Ithar

Łowca Nagród

Zarejestrowany: 2016-01-10

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

No to portier ma przeje... przekichane, tak się kłaniać... łeb w dół, łeb w górę, łeb w dół, łeb w górę i pewnie też jego plecy obrywały przy okazji. No cóż, na starość mu dyski będą wypadały i sobie je nastawiał. Nie było teatralnego ani wymuszonego, ale naturalnego również nie. Mniejsza.
Nic mu nie odpowiedziała, by chwilę później z podniesioną głową ruszyć za kolejnym lokajem. Głowa nie chodziła na boki, jak u dziecka... ale na tyle ile jej pozwalał wzrok, tyle też mogła się rozejrzeć szukając w razie czego zagrożenia, którego w chwili obecnej nie dostrzegła.
Co do samego lokalu, szczerze mówiąc spodobało jej się to... lokaj, kelnerzy... usiadła na wybranym przez siebie miejscu... nogę założyła na drugą, wygodnie oparła się plecami o oparcie i... czekała.

Offline

 

#7 2016-02-06 15:36:48

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

Wystrój tego piętra restauracji oparty był na klasycznych wzorcach koreliańskich. Wszystkie meble wykonano z prawdziwego drewna a nie imitacji, stojące tu i tam rośliny były prawdziwe i roztaczały wokół siebie przyjemny aromat. Delikatna muzyka płynąca z ukrytych w ścianach głośników była bardzo nastrojowa i relaksująca. Klienci, bez wątpienia przedstawiciele bogatej klasy średniej cicho ze sobą rozmawiali podczas spożywania posiłków lub popijania drinków. Nie spotykało się tutaj tandety czy prostoty tak charakterystycznej dla średnich poziomów Na Shaddaa, czy brudu i chaosu niższych.
Po kilku chwilach przy stoliku Meery zjawiła się śliczna kelnerka jakże by inaczej ubrana w gustowny i elegancki strój, z dodatkiem skromnych, srebrnych ozdóbek. Podała najemniczce kartę menu, zaproponowała coś do picia i ewentualnie przyjęła jej zamówienie.
Meera mogła podziwiać widoki przez kilka kolejnych minut, dopóki przy jej stoliku nie zjawił się przystojny mężczyzna w średnim wieku. Gładko ogolony, uśmiechnięty, ubrany w mniej formalną marynarkę i białą koszulę rozpiętą pod szyją, roztaczał wokół siebie delikatny zapach męskich perfum.
- Witam szanowną damę. Jak zakładam to z Tobą miałem umówione spotkanie. Zamówiłaś już coś?
Przywitał się uprzejmie, zjamując wolne miejsce przy stoliku.

Offline

 

#8 2016-02-22 19:24:52

Meera Ithar

Łowca Nagród

Zarejestrowany: 2016-01-10

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

Oczywiście kiedy była w tym miejscu, gdy przechodziła sobie do stolika to rozglądała się uważnie, nie tylko z powodu wyszukiwania niebezpieczeństw ale chciała wybadać wystrój tego wnętrza. Musiała przyznać, że miało ono coś w sobie ale to zdecydowanie nie jej klimaty. Ona musiała mieć możliwość aby komuś w mordę przywalić, jeśli jej trunek nie zasmakuje.. z resztą, ona nie była mistrzem w zachowaniu etykiety.
I siedząc tak czekała na mężczyznę, z którym była umówiona ale kto zabroni jej poflirtować? Właśnie parę miłych słów wymieniła z kelnerką, która odeszła z zamówieniem jakim była woda i po chwili przyniosła, jeszcze przed przyjściem klienta czy tam informatora.
- Na to wygląda. Jedynie wodę.
Po czym uniosła szklankę lekko w górę z przeźroczystą cieczą i uśmiechnęła się pod nosem upijając łyka wody.

Offline

 

#9 2016-02-22 19:50:52

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

- Woda? Trochę skromnie jak na tak piękny wieczór i równie piękną kobietę.
Odpowiedział czarująco mężczyzna podczas zajmowania swojego miejsca przy stoliku. On w przeciwieństwie do Meery czuł się doskonale w takich lokalach. Cisza, spokój, elegancja. Czegóż chcieć więcej?
Kelnerka zjawiła się kilka chwil później by przyjąć zamówienie od spóźnionego gościa.
- Ja poproszę czerwone wino, alderaańskie, pół wytrawne. Rocznik... niech będzie drugi WRS. I dwa kieliszki poproszę
Jej informator wybrał piętnastoletnie wino z górnej półki, które do najtańszych nie należało. Uznawane było za średnią półkę, pod względem ceny i dostępności oczywiście. W byle monopolowym się tego nie kupi.
- Przyznam szczerze, gdy usłyszałem że mam skontaktować się z Mandalorianką nie byłem zbyt pocieszony. Teraz jestem zmuszony zmienić zdanie. Wygląda pani olśniewająco. Ale gdzie moje maniery. Nazywam się Tiberius Flyn.
Jej informator nie odrywał od niej wzroku, przy czym nieustannie się do niej uśmiechał. Wyraźnie wpadła mu w oko, co sprawiło że ich rozmowa będzie o wiele przyjemniejsza, przynajmniej dla niego.

Offline

 

#10 2016-04-26 00:16:08

Meera Ithar

Łowca Nagród

Zarejestrowany: 2016-01-10

Re: [Górne Poziomy] Restauracja "Srebrna Iglica"

- Z początku myślałam o czystej, ale stwierdziłam że nie wypada się upić na samym początku.
Nie powie przecież, że jemu nie ufała prawda? Z resztą wolała się napić wody, na nic innego chyba nie miała ochoty - przynajmniej nie teraz. Niemniej jednak podczas odpowiadania jemu, uśmiechnęła się miło - na tyle miło, na ile było ją stać. Szczerze powiedziawszy, tutaj wszystkie piękności przychodziły... tylko, że sztuczne i oderwane od rzeczywistości lalunie. Przynajmniej ona tak to postrzegała, chociaż niektóre kobiety pewnie przychodziły w podobnych celach co Meera - w interesach.
Meera wolała zachowywać się ostrożnie i miała w zasadzie nadzieję, że tamten się nie urazi że zachowywała pewien dystans. Była osobą bezpośrednią, a ona uważała lub obawiała się różnych gierek - słownych i nie tylko. A wiadomo było, że ludzie z wyższych sfer lubili gierki...
Wysłuchała najpierw zamówienia, następnie po jakimś czasie mężczyzna zwrócił się do niej. Słuchała uważnie, starając się jednak bycie miłą...
- Wbrew pozorom, Mandalorianki to też kobiety które nie koniecznie muszą odbiegać od innych kobiet z galaktyki. Chociaż duża część woli pancerze, niż suknie i sukienki. Meera Ithar.

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
wynajem agregatów warszawa weekend w spa Ciechocinek wodomierze wrocław