Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#691 2011-09-17 20:24:43

Arsleksyr

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2011-06-05

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

*Ars słuchał, i mimo że jego twarz na projekcji była bardzo mała, to widać było jak powoli, ze słowa na słowo na jego pomarszczonym obliczu wykwita zaskoczenie, ale zupełnie innego rodzaju niż „nie wiem co się dzieje”*
Przecież zarządziłem stan wyjątkowy… *Był maksymalnie zaskoczony. Takiej twarzy Arsa Darven jeszcze nie widział. Weequay nawet lekko usta rozwarł*
Oczywiście. *Nie tracił jednak czasu na płonne dyskusje na temat „co mogło się stać ze rozkaz nie dotarł do odpowiednich organów, lub został zignorowany*

Offline

 

#692 2011-09-17 20:36:19

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

- Masz jakikolwiek pomysł na to, co tutaj się dzieje? - zapytał nagle, nieruchomiejąc. Wpatrywał się badawczo w niewielką projekcję Weequaya.
- I czy są jakiekolwiek odczyty z tych nieszczęsnych kamer? Nie wiemy nawet, kogo mamy szukać. Dopiero co przyleciałem, a mam wrażenie, jakbym się znalazł wewnątrz jakiegoś huraganu! Jak ten droid zniknie, to będziemy mogli wszyscy tylko moc o łaskę prosić, on jest niesamowicie niebezpieczny, nie chcę nawet wiedzieć, jak dużo osób chciałoby go mieć na własność... Jak do tego doszło tak właściwie?

Offline

 

#693 2011-09-17 20:52:03

Arsleksyr

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2011-06-05

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

Centrum łączności dostało rozkazy na udostępnienie nagrań. tam tez poszły rozkazy o stanie wyjątkowym. Jeśli rozkazy nie przeszły, to może oznaczać ze tam tkwi problem. Wyślę tam kogoś
*Do Hangaru wtoczyły się trzy droideki, przetoczyły się zorganizowanym kolem przez całe pomieszczenie i przetoczyły się do magazynu*
Niewiem. Wiem tyle, co plotki na pokładzie,. Nie było świadków *Mówił Ars* Powiadomiono mnie ze Savo leży w sekcji medycznej  rozbitą czaszką

Offline

 

#694 2011-09-17 21:18:17

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

- Przykro mi z powodu twojego syna - rzekł, choć wcale nie było tak źle, bo jak - być może - się później okaże, niewiele brakowało, a Savo mógłby być martwy. Darven wciągnął powietrze, próbując zapanować nad myślami. Chaos zupełnie go rozstrajał, ale Generał Qymaen był żywym przykładem na to, że w każdej sytuacji trzeba chłodno, analitycznie myśleć. Tylko, że jak Darven chociaż pomyślał, że HK mógłby zostać wykradziony, to czuł bardzo nieprzyjemny uścisk wściekłości...
- To, co tutaj się dzieje, to kompletne szaleństwo, ale nie mamy czasu się nad tym zastanawiać. Sytuacja kryzysowa.
Cathar płynnym ruchem sięgnął po broń, jakby odruchowo. Schylił się nieco, rozglądając bacznie. Skierował broń w stronę, gdzie wtoczyły się droideki.

Offline

 

#695 2011-09-17 21:33:15

Arsleksyr

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2011-06-05

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

Ten droid należał do generała, po jego śmierci nie ma właściciela, nie jest zobligowany do posłuszeństwa. To już samo w  sobie może być zamachem – włączenie go. Takie stare maszyny bywają nieobliczalne *odpowiedział Ars*
Zajmę się osobiście centrum łączności. Wy uważajcie na siebie *I rozłączył się, bo nie ma czasu do stracenia. W tym czasie trzy droideki wpadły do magazynu i wygoniły trzech mężczyzn którzy tam sobie rozmawiali. Na nieszczęście dla HK – aktywowały tam tryb trójnożny. Bo w magazynie łatwo się ukryć. Nie, droideki nie wpadły na to same. Dostały nakaz na przeszukanie magazynu*

Offline

 

#696 2011-09-17 22:05:08

Hk-47

Droid

Zarejestrowany: 2010-04-07

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

No cóż, nie można czekać, trzeba działać. Do hangaru się nie przebije, sytuacja przybrała bardzo niekorzystny dla niego obrót... więc HK musiał coś wymyślić. Plan awaryjny. Wycofał się chyłkiem z magazynu, bo o ile dobrze słyszał, to korytarze miały być puste. Jeśli mu się uda niezauważenie opuścić pomieszczenie, to wróci po karabin... a potem ruszy biegiem w stronę centrum sterowania droidekami. One były tępe, jeśli zniszczy się ich sterowniki lub przekaźniki to Widmo będzie prawie bezbronne.
No i po drodze eliminował kamery, o ile uda mu się uciec. Czas rozpętać tutaj piekło... nie podda się, zdecydował, że woli już polec w walce niż dać się znowu pojmać i przeprogramować.

Offline

 

#697 2011-09-17 22:28:07

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

Darven patrzył jeszcze chwilę w pustkę po hologramie, po czym oddał komunikator Catharowi.
- Darven, lepiej stąd chodźmy - odezwał się kot, spoglądając w stronę magazynu. - Na otwartych przestrzeniach nie jest bezpiecznie, nie wiemy gdzie znajduje się przeciwnik.
Cyborg skinął głową. Ruszył w stronę jednego z pustych korytarzy prowadzących na mostek, bo oczywiście nie mógł jeszcze wiedzieć, że HK znajduje się w magazynie. Cathar ruszył za nim, rozglądając się bacznie, z bronią pod ręką.

Offline

 

#698 2011-09-17 22:33:57

Arsleksyr

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2011-06-05

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

*HK ruszył ukradkiem  spokojnie, cichutko. Zaczaił się między skrzyniami, już miał dopaść drzwi kiedy nagle… stuk! O centymetr za daleko wystawiony łokieć. Metal stuknął o metal. O opływowy pancerz droideki. Maszyna okręciła się na trzech nóżkach. popatrzyli sobie w oczy przez ułamek sekundy… rzeczywiście – była tępa. Ale żebyż  tego wyjść to HK musi być ostry. Droideka aktywowała pole. Do drzwi – półtora metra. A droideka zaczęła wyć alarmem!*
UWAGA, do wszystkich jednostek, odnaleziono cel!

Offline

 

#699 2011-09-18 15:05:23

Hk-47

Droid

Zarejestrowany: 2010-04-07

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

Niech to szlag trafi, jak się coś zacznie pieprzyć, to na całego. Te przeklęte ograniczone procesorowo worki na kable ze spluwami większymi od ich procesora! Trzeba wprowadzić w życie plan awaryjny... po raz kolejny. No nic, trzeba wysilić te swoje płytki krzemowe, bo inaczej będzie źle.
HK czaił się za stertami skrzyń, więc sięgały mu przynajmniej do głowy, a więc można je wykorzystać do walki. Zaparł się rękoma o nie i przekierował całą moc w serwomotory kończyn, spychając skrzynie na droidekę. To pozwoli ją unieruchomić na moment, lub jeśli Moc będzie łaskawa to nawet ją może zniszczy. Pole droidek powstrzymywało jedynie pociski energetyczne... no chyba, że ktoś zainwestował porządnie i zakupił droższe tarcze zatrzymujące również obiekty stałe. Ale to raczej niepraktyczne... no ale kto wie, ten statek już wiele razy zaskoczył HK... ale nie pozytywnie.

Offline

 

#700 2011-09-18 15:28:07

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

Kiedy Darven usłyszał cały ten łomot połączony z alarmem droideki, zareagował niemal natychmiastowo. Na korytarzach, w regularnych odstępach rozstawione były terminale. Dopadł do jednego z nich i korzystając z uprawnień dowódczych nakazał wszystkim jednostkom poszukującym udać się do magazynu. Zaraz też otworzył mapę korytarzy, zaznaczając te, którymi hipotetycznie mógłby uciekać HK. Dane przesłał do centrum łączności, z nakazem blokowania tych przejść.
Tymczasem Cathar wychylił się zza ściany, którą niedawno minęli. Broń przełączył na tryb ciężki, operujący ładunkami elektrycznymi. Celując tam, gdzie niedawno za przejściem zniknęły droideki, począł wolno przesuwać się na przód.

Offline

 

#701 2011-09-19 17:51:05

Arsleksyr

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2011-06-05

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

*Nie, nie zainwestował, rzadko rzucało się kamieniami w droideki, ale jak widać trochę HK jej nie docenił, bo się ruszyła i przedreptała na bok o pół metra w rezultacie czego skrzynie spadły obok. Niestety tym razem i HK zaskoczył, ale pozytywnie, bo zamiast uciekać do drzwi na korytarz, to zaczął walkę bez broni z uzbrojonym przeciwnikiem. Niszczyciel odpalił salwę po kolanach HK, niszcząc niewiele warte nogi od droida B2*
Jednostka H-U 6 melduje obezwładnienie celu. Uwaga wszystkie jednostki H-U, do manewru 78 paragraf 786 odnośnik J.
*Ciężki łomot toczenia się kolejnej droideki odszedł od strony zasypanej skrzyniami. Tworzyły one tylko mały przesmyk, zamykając HK i H-U 6 we wnęce. przez ów przesmyk „wskoczyła” rozpędzona do maksimum inna droideka, i kładąc się w trybie kołowym na bok okrążyła leżącego HK, by zaraz rozwinąć się za poprzednią jednostką. Okazała się mocno pokancerowanym droidem z noga z jakiejś rurki, którą nazywano „Szeryf”*
Chcialo się spierdolić, co? *powiedziała we wspólnym. tak, Szeryf był jedynym przedstawicielem „gatunku” z mózgiem.*

Offline

 

#702 2011-09-19 18:03:45

Darven

Oficer Sojuszu

Zarejestrowany: 2010-03-31

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

Kiedy już Darven zrobił to, co zrobił, a co jak myślał, zadziałało, ruszył z powrotem w stronę hangaru. Najbliżej magazynu wypełnionego droidekami był Cathar, który celem obezwładnienia HK (nie definitywnego uszkodzenia) przekroczył próg, celując w jego stronę. Jak się okazało, robot był już praktycznie bezbronny, ale nadal zachowując ostrożność, kot zbliżył się do niego. Był gotowy w razie wyższej konieczności wypalić w przeciwnika z pocisku elektromagnetycznego.

/Pomyliłem kolejkę, ale już trudno. I tak nie za wiele post wnosi.

Ostatnio edytowany przez Darven (2011-09-19 18:07:16)

Offline

 

#703 2011-10-31 09:25:49

EFECTOR

Admin - MG

8613013
Zarejestrowany: 2010-04-05

Re: Serwis/warsztat na Widmie II

Na wniosek graczy i z przyzwolenia MG prowadzącego:

Akcja zakończyła się, HK został schwytany, nie udało mu się nikogo zabić, może jedynie zarysować droidekę. HK może i miał nienajlepsze delikatnie mówiąc zdanie o organikach z Widma, ale będzie musiał je zmienić, jak i swoją taktykę, by zwiać. Niedocenianie wroga to najgorszy błąd taktyczny


http://ewok.reaktywacja.rpg.w.interii.pl/mottodzony1.bmp

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Ciechocinek restauracja przeprowadzki warszawa kobietawtrojmiescie