Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#31 2010-09-15 15:38:54

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*słyszała. Ze dwa miesiące tu już była, poznała załogę, a  to właśnie ta załoga wszystko roznosi, tak wiec jak Nash przyleciał, to zaraz zaczęli gadać, ci co go widzieli wcześniej i ci co go w ogóle nie znają, tak zanim dowie się o tym Nash to już będzie na pokładzie znany, bardziej z  plotek niż z faktów, bo tak to działa. A i generał swoją drogą, bo generał jak coś powie, to jak cytat z Koranu.
Kotka, poprawiwszy włosy skinęła głową* A wiec chodźmy! *i ruszyła ochoczo* Co słyszałam? Rózne rzeczy, na przykład ze jesteś jedi… a także – że jesteś szpiegiem, ale niestety nie powiedzieli już u kogo szpiegujesz. Wiem tez ze generał wpuścił cie do sali konferencyjnej, a tow. Statek jest, cytuje „cały zasrany” *usmiechnęła się niewinnie. Cóż – niech wie*

Offline

 

#32 2010-09-15 15:54:41

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash ruszył za Reginą i pochwili szybszego marszu szli ramię w ramię. To co powiedziała Regina zaczęło zastanawiać Nash'a. Czyżby mu nie ufano? Czyżby sam Generał, z którym ma tak dobre stosunki nie ufał chłopakowi? Nie chciał o to podejrzewać Generała, ale owszem załoga mogła tak pomyśleć. Ot chłopak znikąd pojawia się na statku, w dodatku ma prywatną audiencję u Generała, który specjalnie przerwał konferencję. Dla Nasha była to zwyczajna wizyta, ale to co myśli załoga pozostawiał im. Roześmiał się delikatnie.
-Jaa? Szpiegiem? Uwierz, nie nadawałbym się na takiego... -powiedział i z usmiechem na twarzy kontynuował marsz.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#33 2010-09-15 16:09:49

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*generał mógł o połowie tych głupot nie wiedzieć. To są plotki*
Jakbys był szpiegiem na pewno bys się tym nie chwalil *rzuciła lekko. Niewiele przejęta tymi pomówieniami szła dalej, wahlujac ogonem za sobą, współintegralnie z  ruchami bioder.
Dotarli do kajut, ale Regina skręcila przy nich i szłą równo wzdłuż, do kajut wyższego personelu* Ale jesteś jedi?

Offline

 

#34 2010-09-15 16:18:28

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash nie wiedział czy odpowiedzieć, w końcu sam miał podejrzenia, że na statku może być szpieg. Ale cóż, w tej sytuacji nie miał się czego obawiać. W razie czego to jego będą ścigać, a kiedy wyczuje zagrożenie po prostu odleci nie narażając nikogo. Choć kto takiego pionka jak on chciałby schwytać... Nie wmieszany zbytnio w sprawę, nie wtajemniczony w nic przez Zakon, nawet nie wiedział co się dzieje, są Jedi i osoby, które wiedzą więcej więc nie bał się odpowiedzieć.
-Tak... Jestem Jedi. -powiedział idąc nadal za Reginą.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#35 2010-09-15 16:23:24

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*w przeciwieństwie doi większości separatystów ona nie zareagowała na tą wiadomość. A już na pewno nie niechęcią. Ot – wzruszyła ramionami i podjęła temat* Będziemy  tatkiem operować jednego Dżedaja, miałam go poinformować, ale coś czuje że go nie znajdę. Może chciałbyś isc na zamianę? Dżedaj to Dżedaj! *zachichotała lekko, po czym nagle zatrzymała się przy drzwiach*
Zaczekaj… *i znikła w kajucie, po uprzednim jej otwarciu kartą*

Offline

 

#36 2010-09-15 16:40:10

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash uśmiechnął się tylko lekko. Bez wątpienia Regina była kolejną ciekawą osobą, którą poznał tutaj na Widmie. Najpierw zakręcony Shalass, a teraz niezwykle atrakcyjna Catharianka, która i żartem potrafi rzucić. -Heh, Jedi to Jedi... Dobre... -pomyślał usmiechając się. Ciekaw był również kim mógłby być jej ojciec. Czy to jeden z szaleńców eksperymentujących na swoich pacjętach? Nie, akurat tą myślą Nash żartował. Kiedy Regina weszła do kajuty, Nash obrał się o ścianę obok drzwi i oczekiwał, aż Ta opuści pokój.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#37 2010-09-15 16:51:04

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*chcesz szybko opisciła. Nie zmieniła się tez podczas pobytu w tym pomieszczeniu, prócz tego, ze…*
hau hau hau! *rozległo się na wysokości nieco mniejszej niż do kolan, i nie było to zwykle szczekanie, było to fonetyczne „hau”, tak jak to czytasz, nie jakieś psie „łuff”. Ale nie był to piesek. Za Reginą wyjechał droid. Niewielki, śmieszny, pokraczny nieco robocik na gąsienicach, z  ruchomą częścią szyjną na której były zawieszone „oczy” jak dwa reflektory. Kotka zdawała się go w ogole nie zauważać, kiedy zamykała drzwi*
Hmm… myślałam ze bardziej przejmiesz się tym, ze inny jedi jest na pokładzie…

Offline

 

#38 2010-09-15 17:06:06

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash uśmiechnął się na widok droida. Wyglądał dla niego nieco komicznie, ale to nie on teraz był ważne. Ważne było to o co zapytała Regina. Jedi... Taaak, chłopak, który przez większość czasu przez nich ignorowany miałby się przejmować kojenym Jedi, którego w dodatku nie znał? Myśli i poglądy Nasha od jakiegoś czasu powoli odbiegały od myślenia przeciętnego Jedi. Sam się tego bał.
-Jedi? Tak, wspominałaś coś, że jest leczony. Co z nim w takim razie? -zapytał nieco od niechcenia, nieco z zaciekawieniem.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#39 2010-09-15 17:12:32

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*Wyczula ten ton i zaraz spojrzała na Nasha podejrzliwie. Dla niej wyglądało to tak, ze Nash podpadł dżedajom i zwiał od nich tu, na Widmo. Albo oni go nie lubili. W każdym razie ten brak braterstwa był dziwny*
Tak… to bardzo miły gość *odparła, również od niechcenia, przechodząc nad kręcącym się droidem, i ruszyła w drogę powrotną. Chyba żałowała tego tematu. Nieważne, najgorsze w co można się wplątać to sprawy mocowladnych. Gorzej tylko w polityke*

Offline

 

#40 2010-09-15 17:20:16

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash zauważył dziwne spojrzenie Reginy. Nie wiedział co myślała, ale zapewne nie było to nic miłego. Zastanawiał się o czym myśli.
-Możliwe, że go znam... Jak go zwą? -zapytał z zaciekawieniem w głosie. Był ciekaw czy jest to jeden z jego towarzyszy. Miał nadzieję tylko, że nic poważniejszego mu się nie stało. Nie wiedzieć czemu postanowił powiedzieć coś jeszcze.
-Wybacz moje małe zainteresowanie, ale kiedy przez wiekszość czasu jest się ignorowanym przez kogoś, to nie sposób się do tego kogoś przywiązać. -dodał. Dlatego kiedy tylko uciekłem cało z Mando na Tython od razu udałem się do gluszy, tam przynajmniej zwierzęta mnie nie ignorowały... -powiedział i posmutniał nieco.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#41 2010-09-15 17:28:59

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*Kotka wzruszyła ramionami. Futro trochę jej zaszło za kołnierz*
Ah, nie pamiętam, jakieś egzotyczne imię *rzuciła z nienagannym kobiecym wdziękiem. Co tam będzie demaskować, a  jak się oni tam gdzieś znielubili, to co? Będzie tylko stresować biednego Hakona, a  jak ten się do niego przyssie. Choć – Nash nie wyglądał na osobę wredną. Jednak już ja pare osób na tym statku na własnym przykładzie nauczyło ze wygląd to nie wszystko.
Kotka zastrzygla uszami*
czemu jestes ignorowany? *zapytała zdumiona. Hmmm – czyli jakieś niepoprawne relacje. Przerażające – wcześniej jedi na granicy śmierci głodowej, wyniszczony, ślepy i oszpecony, teraz jedi odtrącony? Co oni tam robią?*

Offline

 

#42 2010-09-15 17:34:30

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

-Egzotyczne imię powiadasz? -zapytał zastanawiając się chwiklę. -Jedyny egzotyczny Jedi jakiego znałem to Hakon.
-Pytałaś dlaczego jestem ignorowany? -zapytał, wziął głębszy oddech świadczący o bezsilności mimo siły i życia jakie w nim drzemało i wzruszył ramionami. -Nie jest miło kiedy wszystko poświęcasz jednej sprawie i stwierdzasz, że jesteś bezużyteczny, niepotrzebny... Jedynie Generał wykazuje zainteresowanie moją osobą za, lubię go i wydaje się mi, że on mnie też, choć pierwsze spotkanie z nim mnie przeraziło... Heh... -powiedział i uśmiechnął się.

Ostatnio edytowany przez Nash (2010-09-15 17:35:36)


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#43 2010-09-15 17:43:00

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*Znowu drgnęła, bo strzelił. A wiec zna Hakona. Ale Hakon nie wyglądał na takiego któryby kogoś ignorował – to chyba najlepsza istota w całej galaktyce, takiego drugiego pokornego i miłego gościa po prostu nie ma.
Ale postanowila nie drążyć. Wzruszyła tylko ramionami w gescie: może tak, nie wiem*
Ja tez się bałam generała… w ogóle byłam silnie republikańska. Jak tu lecieliśmy to gadałam głupoty, ze tu pewnie będzie Grievous. I w koncu – masz. To był szok… ale mam podobne odczucia – pan generał jest w porządku, choć specyficzny typ z niego *uśmiechnęła się, jakby do tematu. Przemilczała, ze generała także „od wewnątrz” poznała, czyli spod pancerza, w koncu była medykiem*

Offline

 

#44 2010-09-15 20:00:56

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

-A jak Ty tutaj trafiłaś? Co Cię tutaj sprowadziło? -zapytał. Ciągle tak wypytywała go o niego, a sama o sobie nie mówiła nic więcej. Dalej podążał za Reginą. Zamyślony zapomniał wejść do swojej kajuty. Widocznie Regina i jej historia była ciekawsza niż nic nie wart cyfronotes. Wolnym krokiem szedł obok niej wpatrując się w jej hipnotyzujące oczy.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#45 2010-09-15 20:57:07

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*zamrugała pare razy. Te wielkie źrenice – można było się w nich oglądać. Poniżej śmiesznego kociego noska błysnęły parzyste kły w uśmiechu*
Mój tata, doktor Nordom Solus *dum dum dum duuuum* Został tu zatrudniony jako lekarz cybernetyk. Ja jestem jego asystentką, miałam w tym roku bronić licencjata ale nie broniłam, bo moja praca nie była o geniuszu Palpatina i mnie nie dopuścili. Ale już złożyłam wniosek do instytutu na Hypori

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
kominiarz Warszawa walentynki Ciechocinek