Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#16 2010-06-18 19:51:03

 Aru

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2010-05-23

Re: Korytarze

Potencjał może i miał i ma wielki. Ale niestety wykorzystany on został w niezbyt dobry dla nas sposób. *Mruknął tylko, nie komentując już kwestii braku nowych członków zakonu. Zawsze się ktoś znajdzie. Nie koniecznie ktoś mający rodzinę. Bo to mało sierot było w tej galaktyce? Ale co racja to racja. Nie było warunków by móc takowych adeptów zabrać,a i szkolenie ich ryzykowne było. Nigdy nie można było być pewnym w stu procentach aktualnej kryjówki. Nawet Tython może zostać kiedyś odkryty....oby to jednak nie nastąpiło- z takimi myślami, towarzyszył Mistrzowi Windu milknąc na ten czas.*


Droideka? I'm lovin it!
A tak wygląda Aru bez żadnych kapturów itp(pełny art, w mojej kp):

http://img641.imageshack.us/img641/5713/arurua.jpg

Offline

 

#17 2010-06-18 21:02:02

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Korytarze

Tego nigdy przewidzieć się nie da, jak potencjał zostanie wykorzystany *I tu niestety rację miał, już wiele razy w historii Zakonu zdarzało się, że osoby o wielkim potencjale, ogłaszane nadzieję Jedi, schodzili ze ścieżki światłości i zagłębiali się w mrok. I niestety potem ci upadli stawali się wielkim zagrożeniem dla Zakonu i dla Galaktyki, tak jak teraz Skywalker.*

Offline

 

#18 2010-06-18 21:35:29

 Aru

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2010-05-23

Re: Korytarze

Ale pocieszam się myślą,że ten potencjał naszego drogiego "wybrańca" coś na celu ma. Kto wie, może dzięki temu,że przeszedł na Ciemną Stronę narodzić się będzie miał szansę nowy, lepszy zakon? *Nikt nie zna wszystkich zamysłów Mocy, jeśli nawet takowe ma.* Koniec końców zakon przed wojnami klonów zbaczał ze swych ścieżek, było nam za komfortowo...a przynajjmniej ja to tak odbieram. *Mruczał cicho* No i zaczynam zauważać pewne tendencje... najpierw Republika ma spokój,a potem nagle ni stąd ni zowąd się Sithowie pojawiają. Czy to Revan wraz z Malakiem, czy Sidious i Vader...choć Ci ostatni nieco wyrwali się z mody jaką sithowie prezentowali przez ostatnie wieki. *Jednak i tak nie była to... pełna myśl zabraka co do tego co się powtarzało w ciągu istnienia Republiki.*


Droideka? I'm lovin it!
A tak wygląda Aru bez żadnych kapturów itp(pełny art, w mojej kp):

http://img641.imageshack.us/img641/5713/arurua.jpg

Offline

 

#19 2010-06-18 23:22:17

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Korytarze

*Mace słuchał wywodów Aru, ale nie skomentował, bo to zagadnienie na głębsze zastanowienie, wymagające przemyśleń a nie tylko temat do pogawędki podczas wędrówki korytarzem, a ten się już kończył i komnata Windu się pojawiła. Tak wiec nastał koniec tej krótkiej dyskusji* Wybacz mi teraz Aru, ale muszę pomedytować... może uda mi się znaleźć Generała. Jeśli będziesz miał pytania odnośnie Tythona to już wiesz gdzie mnie znaleźć.  niech moc będzie z tobą *No i drzwi się otworzyły, wszedł do środka i zamknęły się drzwi. Koniec*

Offline

 

#20 2010-06-18 23:32:09

 Aru

Mroczny Jedi

Zarejestrowany: 2010-05-23

Re: Korytarze

Gdybym był potrzebny to można mnie znaleźć w kajucie 23 albo w Hangarze... lub najlepiej skontaktować się ze mną przez komunikator. *Podał na szybko numer odpowiedni komunikatora cochrelowskiego jaki jeszcze przy sobie posiadał. Tak czy siak go zostawi gdy opuszczać Widmo będzie, lecz na razie był to szybszy sposób by pstrokatego przywołać. * Powodzenia, Mistrzu Windu. *Lekko się skłonił i skierował dalej, do hangaru. Skoro mu Haris mignął to może i tam jego statek ujrzy.*


Droideka? I'm lovin it!
A tak wygląda Aru bez żadnych kapturów itp(pełny art, w mojej kp):

http://img641.imageshack.us/img641/5713/arurua.jpg

Offline

 

#21 2010-09-15 13:02:37

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash maszerował z Shalassem przez korytarze kiedy przypomniał sobie, że zostawił coś w swojej kajucie. Byli już blisko stołówki, do któej mieli udać się na posiłek.
-Poczekaj... -powiedział. -Muszę wrócić do kajuty, zostawiłem tam swój cyfronotes... -powiedział. -Idź, a ja znajdę Cię później. -powiedział i ruszył szybkim krokiem ku swojej kwaterze.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#22 2010-09-15 13:11:42

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*Tak się złozyło ze tu gdzies niedaleko ktos miał podobna stuacje. Regina szła dumnie ramie w ramie z najwyższym z przedstawicieli cochrelu – nie tylko fizycznie, kiedy nagle przypomniało jej się cos ważnego. tak wiec przeprosiwszy grzecznie generała, odłączyła się i ruszyła sprintem w boczny korytarz, nie ubiega dobrego kawaka aż tu nagle ŁUP!*
Oh! *Jęknęła kotka i po chwili stwierdziła, e lezy jak długa na podłodze. jęknęła*
przepraszam… *Pisnęla zawstydzona* Nie zauważyłam pana! *dodała z przejęciem, gramoląc się na nogi i masując żebra*

Offline

 

#23 2010-09-15 13:23:18

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash zachwiał się lekko kiedy prosto na niego wpadła pewna nieznajoma... kotka? Tak, przypominała nieco wyglądem kota tyle, że były to detale takie jak futro, uszy, i inne cechy charakterystyczne dla tych zwierząt, jednakże posturą przypominała normalną kobietę. Nash mimo wszystko dobrze czułsię na Widmie więc pozwolił sobie nie bawić się w wyczuwanie zagrożeń co spowodowało tą sytuację. Przykucnął wyciągając rękę by pomóc wstać nieznajomej.
-Ależ nic się nie stało, -powiedział pomagając wstać.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#24 2010-09-15 13:29:02

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*Czarna siersc porastajaca całe jej ciało uniemozliwało zarumienienie się, a przynajmniej dostrzezenie tego przez kogoś. schwyciła podaną reke delikatnie, ale silnie i wstała, dysząc jeszcze zaskoczeniem i przestrachem. całe szczesie ze generał nie widział… Wstała i uśmiechnąwszy się nieśmiało, pochyliła głowę*
Dziekuje… oh, nie zauważyłam, naprawdę…

Offline

 

#25 2010-09-15 13:42:32

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

-Następnym razem musisz być nieco bardziej ostrożna... -powiedział przerywając na chwilę. -Mogłaś nabić sobie niezłego guza. -dodał z usmiechem przyglądając się dziewczynie. Można powiedzieć, że wywarła na Nashu niemałe wrażenie. Chłopak trzymając jeszcze jej dłoń postanowił się przedstawić.
-Jeśli ktoś wpada na mnie z takim impetem, chciałbym wiedzieć jak się nazywa... -powiedział uśmiechając się do kotki.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#26 2010-09-15 14:00:21

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*prychnęła cicho i czarująco, nakrywając powiekami wielkie seledynowe oczy. ogon za nią  zafalował, ale wbrew obiegowej opinii o kotach nie był to gest złosci. nie próbowała wyrywac mu swojej dłoni*
|Regina *przedstawiła się podnosząc oczy na twarz Nasha* Regina Solus

Offline

 

#27 2010-09-15 14:16:30

Nordom Solus

Lekarz/Cybernetyk

Zarejestrowany: 2010-06-12

Re: Korytarze

*A gdzieś w korytarzu rozległo się, widać ktoś oglądał jakiś film grozy, akurat przy "Solus" charakterystyczne: dum dum dum dum duuum!*

Offline

 

#28 2010-09-15 14:27:52

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nash oczarowany kocimi oczami Reginy stał jak wryty. Jednak sprawdzało się to, że kocie oczy potrafią hipnotyzować, do tego dochodziły pełne gracji kocie ruchy, które potęgowały ten efekt. W przeciwieństwie do Reginy, na twarzy Nasha rysował się niewielki rumieniec. -Nigdy nie przypuszczałem, że spotykając Cathariankę tak dzwinie się poczuję -pomyślał. Po chwili ciszy odezwał się.
-Nash... Nash Fern -podał po krótkiej przerwie.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 

#29 2010-09-15 14:35:32

Regina

Medyk

Zarejestrowany: 2010-07-20

Re: Korytarze

*Ale nie miała az tak pionowych źrenic jak chociażby genera. jej źrenice miały kształt elipsy. otworzyła pyszczek by coś powiedzieć i tu nagle – dramatyczny akord  za plecami. zjeżyła futro. ooooh, Rudi! Tak, to na pewno o, ale później się z nim policzy.*
Ahhh… Nasz… czy tam Nasz  -słyszałam, miło mi cie poznać *Nic dziwnego, jak ktos tak sobie prywatnie przylatuje do generała to zaraz cały statek gada. Kotka wyszczerzyła kły w uśmiechu, po czym rzuciwszy za siebie nienawistne spojrzenie (dum dum dum duuuum), znowu wrociła do Nasha* miałam po jedną rzecz do kajuty skoczyc…

Offline

 

#30 2010-09-15 14:56:08

 Nash

Padawan

8466324
Zarejestrowany: 2010-04-23

Re: Korytarze

Nasha zaintrygowało to co powiedziała Regina. Czy rzeczywiście mogła o nim słyszeć? W końcu go nie znała... Czyżby rozmawiała z Generałem? Tego nie wiedział, ale ciekawe było to, że ktoś już o nim słyszał nie widząc go wcześniej. Mimo wszystko było to miłe.
-Mi również miło poznać... I tak się składa, że sam udaję się do sekcji kwater, zapomniałem cyfronotesu ze swej kajuty więc mogę Ci towarzyszyć w drodze... -powiedział. -Jestem ciekaw jakież to rzeczy o mnie słyszałaś, -dodał.


Aktualnie przebywa na: Tajemniczy statek.

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hotel spa ciechocinek poxilina wrocław