Star Wars: Ewok III - Era Imperium

Gra PBF w świecie Star Wars, rozgrywająca się w czasach Młodego Imperium.


#1 2011-08-10 17:33:58

Yesha

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2011-08-10

Yesha Loran

Imię: Yesha
Nazwisko: Loran
Płeć: Żeńska
Rasa: Człowiek
Wiek: 29 lat
Planeta pochodzenia: Coruscant
Przynależność: Imperium Galaktyczne
Zawód: Oficer Marynarki Imperialnej
Ranga: Komandor
Wygląd:
http://img846.imageshack.us/img846/8624/humanfemale.jpg
Yesha jest atrakcyjną, młodą kobietą rasy ludzkiej. Jest średniego wzrostu jak na swoją rasę i do tego szczupła. Nie jest umięśniona, gdyż nigdy nie było jej to potrzebne. Ma brązowe, proste, sięgające nieco za ramiona, włosy, lecz dodatkowo ma niebieskie pasemka. Tęczówki zaś są koloru ciemnego brązu prawie, że zlewają się z źrenicami. Jej nos jest wąski, zgrabny i lekko zadarty do góry. Ma pełne usta, które wyginają się w uśmiechu, gdy wszystko idzie po jej myśli. Jej standardowy ubiór to niebieski kombinezon z krótkimi rękawami i bez nogawek, który dobrze przylega do jej ciała, tym samym nie ograniczając jej ruchów, do tego rękawiczki bez palców w tym samym kolorze co kombinezon, a do kompletu jeszcze zakolanówki. Zakłada jeszcze brązową, skórzaną kurtkę, pasek z blasterem i brązowe oficerki.
Charakter:
Jest lojalna zasadom, które zostały jej wpojone w Akademii Wojskowej, zarówno tym żołnierskim, jak i moralnym. Dlatego wykonuje rozkazy wydawane przez jej przełożonych, ale ważniejszym dla niej jest obrona niewinnych cywilów. Dlatego też nie wyda rozkazu zbombardowania planety, na której mieszkają bezbronni i niewinni cywile. Również stara się dbać o swoich żołnierzy i nie poleci na samobójczą misję. Prędzej odmówi wykonania rozkazu i poniesie za to karę, ale swoich ludzi nie narazi na bezsensowne niebezpieczeństwo. Jest opanowana i cierpliwa, jak również stanowcza. Nie lubi jak ktoś kwestionuje jej decyzje, choć niekiedy słucha swoich żołnierzy, którzy niekiedy znają się lepiej w danej dziedzinie od niej.
Historia:
Yesha urodziła się na Coruscant w dosyć zamożnej rodzinie. Jej ojciec był kapitanem w Wielkiej Armii Republiki, zaś jej matka była medykiem. Dziewczyna miała udane i szczęśliwe dzieciństwo, aż w końcu przyszedł czas wyboru. Musiała wybrać jaką drogą chce podążać. Czy pójść w ślady matki, czy może do ojca. Po wielu namysłach wybrała Akademię Wojskową. Uczyła się, aby w późniejszym czasie zostać oficerem Floty Republiki. Więc po części poszła w ślady ojca, lecz wolała dowodzić na okręcie, niż na ziemi. Po latach nauki przyszedł czas na praktykę. Na prawdziwą misję. Została przydzielona na okręt szturmowy typu Acclamator. Nie dowodziła nim, gdyż miała zbyt małe doświadczenie i była świeżo upieczonym oficerem. Brała udział w wojnach klonów wykazując się dobrym zmysłem taktycznym, jak i odnajdując się w roli dowódcy. Pod koniec wojny została mianowana na komandora i został jej przydzielony okręt szturmowy typu Acclamator II. Niedługo po tym Republika Galaktyczna przekształcona została w Imperium Galaktyczne, a nowy Imperator przeprowadził czystkę Jedi, ale również na stanowiskach wojskowych. Yesha na szczęście nie podzieliła losu tych, którzy sprzeciwili się Imperatorowi. Nie chcąc stracić stanowiska i życia, postanowiła dalej służyć Palpatine’owi. Jednak straciła swój okręt, gdyż Acclamatory zostały przeznaczone na złomowanie, aby części posłużyły do budowy nowych statków. Stocznie pracowały z największą wydajnością, a Yesha czekała na jakikolwiek przydział. W końcu przyszedł ten czas i został przydzielony jej Gwiezdny Niszczyciel typu Gladiator. Młoda komandor została wysłana na obrzeża Imperium, aby patrolować przestrzeń i likwidować napotkanych piratów.
Umiejętności:
- dowodzenie - zaawansowany;
- taktyka - zaawansowany;
- pilotaż - zadowalający;
- korzystanie z pistoletów blasterowych - zadowalający;
- mechanika - podstawowy.
Ekwipunek:
- pistolet blasterowy DC-15s;
- komunikator;
- kredyty;
- ubranie.
Statek: Gwiezdny Niszczyciel typu Gladiator

Offline

 

#2 2011-08-10 17:52:32

Secorsha

Admin - MG

9139520
Zarejestrowany: 2009-10-03

Re: Yesha Loran

no nietypowy charakter jak na imperialną, ale wszędzie znajdują się białe kruki, wiec ok.
Generalnie karta mądrze napisana, zawiera wszystko by wyjaśnić nieścisłości, których w sumie nie ma, tylko nie wiem, czy można ci jako osobie nam nie znanej dać tak duży statek pod dowództwo. Poczekam na zdanie innych MG, jeśli nie przedstawią zastrzeżeń, odegramy sesję próbną, jeśli sobie nie poradzisz, to zdegradujemy cię na mniejsza jednostkę.
P.S.: wydaje mi się, ze kojarzę twój Nick, jakiejś pani na Y z innego pbf-a proponowałem kiedyś zagranie u nas, ale stwierdziła, ze nie umie napisać karty ;)


Uprasza się o nie zawracanie dupy Secorshy na gg podczas sesji. Dziękuje.
Jeśli mam jakieś zaległości względem kogo.s - upominać sie na gg

Offline

 

#3 2011-08-10 17:57:41

Yesha

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2011-08-10

Re: Yesha Loran

To najwyżej mnie zdegradujecie :D Ale i tak wybrałam najmniejszy z Gwiezdnych Niszczycieli. Co do nicku, to sam został mi wylosowany w generatorze.

Ostatnio edytowany przez Yesha (2011-08-10 17:58:26)

Offline

 

#4 2011-08-10 21:12:33

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Yesha Loran

Karta trochę krótka w porównaniu do pozycji postaci, ale ogólnie nie mam zastrzeżeń i przychylam się do opini Secorshy, by przeprowadzić małą sesję próbną w ramach rozpoznania.

Offline

 

#5 2011-08-10 22:34:33

Darth Nemedis

Admin - MG

16112814
Zarejestrowany: 2009-10-04

Re: Yesha Loran

A ja sam podchodzę do tego dość sceptycznie. Postać dość szybko wspięła się w hierarchii oficerskiej, cóż, może była wystarczająco zdolna, ale nie jestem pewien, czy dałbym jej w posiadanie niszczyciel. Jeśli jednak panowie chcą przeprowadzić sesję, to jak najbardziej, nie mam nic przeciwko.

Offline

 

#6 2011-08-11 11:31:20

Yesha

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2011-08-10

Re: Yesha Loran

Więc czekam na ostateczną decyzję.

Offline

 

#7 2011-08-11 15:05:37

EFECTOR

Admin - MG

8613013
Zarejestrowany: 2010-04-05

Re: Yesha Loran

decyzja ostateczna przyjdzie po sesji próbnej:) Kapitan okrętu to w sumie zadna fuha, bo postac tym okrętem wykonuje bardzo konkretne zadania, własciwie zero prywatnego ruchu. Ale to juz chlopaki ocenią, oni tu sa od pojazdów :)


http://ewok.reaktywacja.rpg.w.interii.pl/mottodzony1.bmp

Offline

 

#8 2011-08-12 19:18:04

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Yesha Loran

Skontaktuj się może z Seco lub ze mną i wtedy się zgadamy co i jak.

Offline

 

#9 2011-08-14 10:47:36

Yesha

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2011-08-10

Re: Yesha Loran

Najmniejszy z Gwiezdnych Niszczycieli, jednostka typu Gladiator przemierzała Zewnętrzne Rubieże. Solidnie opancerzony i dość dobrze uzbrojony do zwalczania piratów i buntowników czekał na jakikolwiek atak z ich strony. Był to nowy statek, gdyż wyprodukowany zaraz po przekształceniu Republiki w Imperium. Może jeszcze nie wszyscy piraci poznali ten okręt i jego siłę, więc skuszeni jego małym rozmiarem zaatakują, aby go przejąć. Chociaż jak na jednostkę patrolową był dość pokaźnych rozmiarów. Dowódcą owego okrętu była młoda komandor, Yesha Loran. Właśnie zbudziła się ze snu, a wcześniej nikt jej nie informował o ataku, więc go nie było. Przetarła oczy i podniosła się, aby założyć ubranie. Otworzyła szafkę i spojrzała na dwa mundury. Jeden, który powinna nosić codziennie, a drugi na specjalne okazje. Dalej były jej osobiste ubrania. Rzadko ubierała mundury, no chyba, że ktoś ważny wizytował na jej okręcie. Dzisiaj również nie wzięła munduru. Ubrała się w to co zwykle. Niebieski kombinezon, rękawiczki, zakolanówki, oficerki i kurtkę. W tym czuła się o wiele lepiej. Gdy była już gotowa, to skierowała się na mostek. Zastała tam kilku oficerów. Na środku pomieszczenia był fotel, na którym ona zasiadała lub osoba aktualnie dowodząca okrętem. Dokoła były stanowiska dla podwładnych, którzy wykonywali swoją pracę. Podeszła do jednego z oficerów, aby rozeznać się w sytuacji.
- Gdzie jesteśmy, poruczniku? - zapytała i od razu ruszyła do okna, aby zobaczyć okolicę.
- Jesteśmy w układzie Tatoo, niedaleko Tatooine. - odparł mężczyzna patrząc na kobietę. Ona zerknęła na niego oczekując wyjaśnień, ale nic nie mówiła. Oficer domyślił się tego, więc kontynuował. - Dostaliśmy informacje, że kręcą się tutaj piraci.
- Dziękuję, poruczniku. - odparła i usiadła na swoim stanowisku.

Offline

 

#10 2011-08-14 15:57:15

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Yesha Loran

Piraci rzeczywiście kręcili się w tej okolicy, ale nie byli skłonni ujawniać się przed Imperium, a przynajmniej nie w tej chwili. Gdy tylko ich systemy ostrzegania wykryły wychodzący z nadprzestrzeni Niszczyciel Marynarki Imperialnej to od razu zarządzono uziemienie wszystkich jednostek i wprowadzono ciszę radiową. Mimo to ruch wokół Tatooine nie zmalał, w końcu był to raj dla przemytników. Nic nie może przerwać nieustannej wymianie towarów i usług, nawet coś takiego jak wielki okręt wojenny. W tych warunkach trudno będzie namierzyć konkretny cel. Chociaż zawsze można łapać statki na chybił trafił, ale to może rozgniewać hutta Jabbę, a to nie jest wskazane.

Offline

 

#11 2011-08-15 17:21:12

Yesha

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2011-08-10

Re: Yesha Loran

W milczeniu patrzyła na mniejsze statki, które kursowały w stronę planety lub z planety. Milczała przez długi czas, niby w zamyśleniu. Następnie spojrzała na oficera, z którym wcześniej rozmawiała.
- Nie możemy zaatakować tych wszystkich statków z nadzieją, że akurat zniszczymy piratów. Jeżeli nikt nie rozpocznie ataku, a tym samym nie ujawni się to będziemy musieli odlecieć. Choć jest jeszcze jedno wyjście. Nakłonić lokalne władze do wydania w nasze ręce piratów i przemytników. Ale nie dostaliśmy takiego rozkazu. No chyba, że pan ma jakiś pomysł, poruczniku? - odezwała się i po chwili wzrok ponownie skierowała w przestrzeń kosmiczną. Jeśli mężczyzna nic jej nie powie, to będzie musiała skontaktować się z admirałem o nowe rozkazy. Może zechce zrobić blokadę planety, więc Yesha będzie musiała tu poczekać na wsparcie.

Offline

 

#12 2011-08-16 12:06:10

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Yesha Loran

- Ekhm... pani komandor... na Tatooine nie ma żadnego rządu planetarnego. Tą okolicą rządzą gangsterzy, przemytnicy i piraci
Wtrącił trochę nieśmiało porucznik, bo w końcu poprawiał swojego przełożonego. A słyszał plotki o osobach, które źle kończyły z powodu bardziej błahych przewinień. We flocie Imperium różne rzeczy się działy.
- Może by tak skontaktować się z ich konkurencją? Oni będą wiedzieć gdzie te szumowiny się ukrywają
Było to ryzykowne stwierdzenie. Sprzymierzenie się z jedną grupą piratów lub przemytników by wyeliminować drugą. Chyba już lepiej porozmawiać z kimś z dowództwa. Ale oni mogą nie być zachwyceni brakiem postępów przy wykonywaniu zadania.

Offline

 

#13 2011-08-16 13:24:23

Yesha

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2011-08-10

Re: Yesha Loran

Wysłuchała mężczyzny i chwilę się zastanowiła.
- Gdyby nie inni cywile, to można by zbombardować lub całkowicie zniszczyć tą planetę... - odparła po chwili zastanowienia.
- Chcę mieć informacje o osobie, która ma największe wpływy. Lepiej będzie dla niego, jeśli będzie z nami współpracować. - na tym zakończyła mówić i czekała na informacje. Jeśli rozmowy nie pomogą, to uda się na powierzchnię, aby wypytać miejscowych. Jednak wolałaby, aby do tego nie doszło, gdyż co jak co, ale na swoim okręcie czuła się lepiej.

Offline

 

#14 2011-08-16 13:43:54

Moc

Admin - MG

7624051
Zarejestrowany: 2010-02-21

Re: Yesha Loran

Bombardowanie planety - standardowa taktyka bardziej leniwych oficerów Imperium. A więc prawie wszystkich. Bo po co wysyłać szpiegów, przekupywać miejscowych lub ich zastraszać, skoro można po prostu zbombardować nieistotną planetę. Bo Tatooine było właśnie taką mało znaczącą z punktu widzenia Galaktycznej gospodarki. A cywili tam było też trochę mało.
Porucznik wykonał posłusznie rozkaz pani komandor i po kilku chwilach przesłał jej dane.
- Na Tatooine największe wpływy posiada hutt Jabba Desilijic Tiure. Z naszych danych wynika, że wielokrotnie współpracował już z Imperium. Nie powinno być większych problemów z przekonaniem go do wydania nam piratów.

Offline

 

#15 2011-08-16 17:21:05

Yesha

Oficer Imperium

Zarejestrowany: 2011-08-10

Re: Yesha Loran

- To bardzo dobrze się składa. Mam nadzieję, że tym razem również będzie z nami współpracował. Czy jest możliwość skontaktowania się z nim, czy trzeba lecieć na powierzchnię? - zapytała, wstając z swojego miejsca. Przeszła kilka razy do okna i z powrotem.
- Przyślijcie jakiegoś droida protokolarnego, który zna język huttów. Chcę rozumieć, co do mnie mówi. - odezwała się, gdy stanęła przed porucznikiem. Jeszcze nie miała kontaktu z tą rasą, ale co nieco o niej słyszała. Ponoć są odporni na Moc, którą posługują się Jedi.

Offline

 
PBF Guild

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
hydraulik warszawa Ciechocinek restauracje